Ostry dach, jak połonina,
i przebija, co potrzeba -
chmury, strachy, myśli złe.
Tu się jedzie po przygody,
liście, tropy i widoki.
Tu przy świeczce wieczór mija,
raz samotnie, a raz w tłumie.
Nowe twarze - stare stoły,
nowe koty - stary piec,
nowy śnieg - ale duch stary.
Tutaj jedno słowo - jest jak setki słów.
Bacówka w Jaworcu - pierwsze schronisko PTTK w Bieszczadach. Oddane w 1976 roku. Chyba nie muszę nikogo przekonywać, że to dobry rocznik? W końcu jesteśmy równolatkami. ;)