Strony

środa, 31 marca 2010

Piernik marchewkowy przebrany za mazurka

Witam nowych Czytelników! I starych również ;) Ostatnio niewiele pisałam, bo zajmowałam się minimalizmem i innymi sprawami. Dziś mam dla Was bardzo przyjemny przepis, który może się przydać na święta albo tak po prostu. Jego zaletą jest szybkie, choć nie jednominutowe, wykonanie oraz powszechna dostępność składników. Piernik marchewkowy można ozdobić w ten sposób, że na świątecznym stole z powodzeniem będzie udawał mazurka. Życzę kulinarnych sukcesów!

Potrzebne będą: 4 jajka, 1 szklanka cukru (lub więcej, jeśli ktoś lubi), 3/4 szklanki oleju, 4 średnie marchewki, 2 szklanki mąki (używam razowej), 2 łyżeczki proszku do pieczenia, łyżeczka cukru waniliowego, 2 łyżki kakao (lub więcej, jeśli ktoś lubi), przyprawa piernikowa (w ilości najbardziej odpowiedniej czyli dużo), jabłko (lub bakalie) do ozdoby.

Miksujemy całe jajka z cukrem, następnie dolewamy olej (leję prosto z butelki, na oko). Dodajemy mąkę i kakao oraz przyprawy. Na koniec już ręcznie łyżką trzeba wymieszać tę masę ze startymi na grubej tarce marchewkami. Na wierzchu można ułożyć cienko pokrojone jabłko (jak na zdjęciu) albo jakieś fikuśne scenki z bakalii. Piec w 180°C przez ok. 40-45 min., sprawdzając patyczkiem, czy już się upiekł.