Zaczyna się sezon spania pod namiotem, więc na dobry początek marca podzielę się z Wami inspirującym cytatem o wolności. Słowa te pochodzą z książki Andrzeja Śmiałego „Pętla Spitsbergenu. Ciepła opowieść o mroźnej Arktyce”, którą ostatnio czytamy z Sahibem. Piękna to opowieść - jednocześnie zabawna, wzruszająca, groźna - jak większość książek o podbiegunowych terenach, które miałam przyjemność czytać. W dodatku z prześmiesznymi rysunkami samego Autora!
„Jest tu tak pięknie, że wierzyć się nie chce, iż można w jakimkolwiek miejscu postawić namiot - swój dom. Co więcej, można w nim mieszkać tak długo, jak się zechce (o pożywieniu na tę chwilę śpiworowych rozważań zapomnijmy). Czym w porównaniu z możliwościami, jakie daje namiot, jest życie w domu na stałe? Fundamenty to wygoda dla podatkobiorców, bo wiedzą, gdzie mnie szukać. Wiedzą też, jak mnie ostatecznie przykuć do miejsca, podsuwając pod nos narkotyk konsumpcji. Tajemnica cywilizacji polega na uzależnieniu człowieka od wygody i potrzeby posiadania. Z wielką kupą gratów trudniej ruszyć się z miejsca. Co innego nomadzi. Wolni ludzie pustyń, prerii, stepów i tundry. Ci gromadzą bogactwo w sercu. Są solą w oku dla niejednej władzy.”
Notka bibliograficzna: Andrzej Śmiały „Pętla Spitsbergenu. Ciepła opowieść o mroźnej Arktyce”, Wydawnictwo i Drukarnia Mitel, Rzeszów 2008
Zdjęcie dzięki uprzejmości Michała Jasieńskiego, Torell Expedition
czwartek, 1 marca 2012
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
musze przeczytac....
OdpowiedzUsuńBeatrix
Oj, świetny cytat...
OdpowiedzUsuńja jakiś czas temu pożałowałam, że mieszkanie kupiłam zamiast wynajmować...
Ja nie żałuję mieszkania, ale zew czasem się odzywa, wiosną zwłaszcza, by zostać koczownikiem. Kiedyś pisałam, że jako dziecko chciałam prowadzić cygańskie życie, ale do tej pory się tak nie ułożyło. Wśród przodków musiałam mieć koczowniczy lud.
OdpowiedzUsuń"Noc pod dachem jest martwą, monotonną porą, za to prawdziwie lekko się śpi pod rozgwieżdżonym niebem, gdy wszystko wokół pachnie, błyszczy rosa, a godziny są wyznaczane przez zmiany zachodzące w przyrodzie. To, co dla ludzi zamkniętych wśród ścian i zasłon wydaje się okresowa martwotą, dla człowieka śpiącego w polu jest lekką życiodajną drzemką. Przez całą noc może wsłuchiwać się w naturę oddychającą głęboko i swobodnie. (...) Zewnętrzny świat, przed którym kryjemy się w domach, staje się miłym, przytulnym miejscem."
UsuńRobert Louis Stevenson
Bormanie, cudo, a gdy przeczytałam "lekka życiodajna drzemka" od razu przed oczami stanęły mi noce pod NRC w Arłamowie :D
OdpowiedzUsuńKsiążka zapowiada się ciekawie, tylko kurcze gdzie ją zdobyć...
OdpowiedzUsuńZbychuto