Strony

środa, 26 stycznia 2011

Allende o minimalizmie (Indianie)

"Nudzili się, bo kiedy złowili już kilka ptaków i ryb, przez resztę dnia nie mieli nic do roboty; nie było sensu łowić więcej, gdyż w ciągu kilku godzin mięso gniło lub pożerały je mrówki. W końcu Alex zrozumiał mentalność Indian, którzy niczego nie gromadzili.
(...)
Indianie nie mieli żadnych przedmiotów zbytku, żadnych rzeczy służących do ozdoby, a jedynie to, co było absolutnie niezbędne do przeżycia; reszty dostarczała natura. Alex nie zauważył ani jednego przedmiotu z metalu, który mógłby wskazywać na ich kontakt ze światem zewnętrznym."


Tak się złożyło, że czytając ostatnio, co i rusz natrafiam na jakieś bardzo inspirujące fragmenty o posiadaniu, zarówno u autorów znanych od dawna, jak i nowych dla mnie. Mam nadzieję, że ten skromny wybór cytatów Wam się podoba. A sama powieść "Miasto Bestii" Isabel Allende? Pierwszy raz Autorka aż tak popuściła wodze fantazji (przynajmniej na tyle, na ile znam jej prozę), przenosząc czytelnika za sprawą 15-letniego amerykańskiego chłopca w świat na poły mityczny, na poły bajkowy. Legendarne plemię Ludzi z Mgły, szamani, El Dorado i krwiożercze Bestie, inicjacje, halucynacje, duchy, totemiczne zwierzęta - w pewnym momencie miałam wrażenie, że pani Isabel troszkę tym razem przesadziła, skupiając tak wiele elementów na zaledwie 270 stronach :) Jednak czyta się dobrze, nieco kryminalna historia z niespodziewanym zakończeniem.

Notka bibliograficzna: Isabel Allende "Miasto Bestii", Warszawskie Wydawnictwo Literackie Muza SA, 2004

3 komentarze:

  1. Twój cykl cytatów o minimalizmie jest świetny! dziękuję :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Bardzo dobry pomysł. Faktycznie, nagle okazuje się, że właściwie wszędzie można znaleźć jakąś "złotą myśl dla minimalisty" :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Dzięki! Następne już w kolejce :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za odwiedziny i komentarz. Ze względu na intensywne ataki spamerskie komentarze tylko z kont Google. Przepraszam za utrudnienia.