Jest takie zwierzę, które bardzo by się ucieszyło z aury, którą mamy za oknem. Śnieg, lód i mróz to dla niego raj. Mowa o niedźwiedziu polarnym - prawdziwym symbolu zimy.
Niedawno nasz kolega Michał Jastrzębski napisał bardzo ciekawy artykuł o niedźwiedziach. Wiosną tego roku Michał fotografował i filmował przyrodę Spitsbergenu. Celem jego bezkrwawych łowów był między innymi ten futrzany władca Arktyki. W artykule zobaczycie też kilka świetnych jego ujęć, między innymi misia zjeżdżającego przezabawnie po ośnieżonym stoku.
Moją wyobraźnię rozpaliły dane liczbowe dotyczące niesamowitej gospodarki energetycznej niedźwiedzia polarnego. Wiem, wiem, misie mają zupełnie inną budowę niż człowiek, między innymi grubą warstwę tłuszczową, więc porównywanie ich do człowieka ma średni sens, ale daje pewne wyobrażenie o tym, jakich przystosowań nam brakuje do życia w skrajnie zimnych warunkach.
"Nad zatoką Hudsona w Kanadzie odłowiono samicę, która ważyła tylko 97 kg. Po 9 miesiącach ta sama samica została odłowiona ponownie. Była w doskonałej kondycji i ważyła już 450 kg. Niedźwiedzie głodując mogą przeżyć przez prawie 6 miesięcy."
97 kg to szokująco niska waga! Proste obliczenie: załóżmy, że 450 kg samica odpowiada 120-kilogramowej kobiecie, której "się powodzi" (nawiasem mówiąc, o ile 120-kilogramowa kobieta wydaje nam się mało atrakcyjna, to taka odpasiona niedźwiedzica nie narzekałaby na powodzenie u samców). Natomiast ważąca 97 kg niedźwiedzica odpowiadałaby kobiecie ważącej tylko 25,8 kg! Czyli tłusta grubaska musiałaby schudnąć bardziej niż anorektyczki - to waga, której dorosła kobieta nie ma szansy przeżyć.
"Młode rodzą się w grudniu lub w styczniu i często są to bliźniaki. Ważą po około 600-700 gram."
Drugi przykład: samica niedźwiedzia waży przeciętnie około 300 kg i rodzi młode ważące po 700 g. Przy tej analogii kobieta ważąca 60 kg rodziłaby dzieci ważące 140 g czyli tyle, co troszkę większy chomik :)
"Niedźwiedzie maja duży żołądek, który stanowi ok. 20% masy ciała, dlatego jednorazowo mogą zjeść nawet 50-70 kg pożywienia."
No i tutaj chyba nawet bohaterowie Księgi Rekordów Guinnessa nie dotrzymaliby kroku niedźwiedziowi przy stole. Bo skoro ważący około 700 kg samiec potrafi zjeść naraz do 70 kg pokarmu, to rachunek jest prosty - mężczyzna ważący 80 kg musiałby zjeść 8 kg naraz! W dodatku tłustego, surowego mięsa foki :)
Zdjęcie na początku notki: Marcin Klisz
czwartek, 2 grudnia 2010
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Ciekawe porównania a zdjęcia misia polarnego rewelacja aż trudno uwierzyć że to taki drapieżnik.Swietne to zdjęcie misiowego śladu.Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńZnalazłem ciekawe informacje dotyczące rekordów wędrówek niedźwiedzi:
OdpowiedzUsuńPolar Bear Super North - 88 N
Maksymalny wiek rozrodczy samicy to 20 lat.
Średni odstęp pomiędzy kolejnym urodzonym potomstwem to 3,1 do 3,6 lat.
Średnio raz na 6,4 dnia niedźwiedź polarny musi zabić ofiarę wielkości foki.
(za: Arctic Animals and their Adaptations to Life on the Edge - Arnoldus Schytte Blix)