Strony

wtorek, 12 lutego 2013

Boso po śniegu - złota myśl

Wieczorem temperatura spadła do -1°C, a więc były niezłe warunki do wyjścia boso na zaśnieżony balkon. Odwiedzili nas znajomi. Próbowałam namówić koleżankę Lucy na bosy spacer.

Lucy: Nie, nie namówisz mnie. Ja jestem ciepłolubna. Nienawidzę zimna i w ogóle jest mi zimno!
Tofalaria: Jak pochodzisz boso po śniegu, to zrobi ci się gorąco. To wspaniale pobudza krążenie.
Lucy: Nie, nie. Nienawidzę nawet dotykać zimnego. Na samą myśl o tym robi mi się zimno.
Tofalaria: Ale lody lubisz?
Lucy: No... lubię.
Tofalaria: To tak jak jedzenie lodów - tylko stopami!

Kto wie, czy to nie ostatni moment tej zimy? Ubity już teraz śnieg umożliwia chłodzenie samych podeszw stóp. Jest to bardzo przyjemne. Pomimo zastosowania tego obrazowego i sprytnego argumentu, Lucy nie udało się namówić. Za to poszedł ze mną Sahib i był zachwycony. :)

Więcej o chodzeniu boso po śniegu pisałam tu.

6 komentarzy:

  1. Brzmi strasznie, ale mimo wszystko chciałabym tego doświadczyć, poczuć własnymi stopami. Ciekawe jak zareaguje mój chłopak jak mu rzucę "choć jedziemy za miasto pochodzić boso po śniegu"? ;) Może mu się to nawet spodobać, wszak od jakiegoś czasu marzy mu się spędzenie nocy w śniegu pod namiotem.

    OdpowiedzUsuń
  2. Ostatnio praktykowałem chodzenie po miękkim śniegu po wygrzewaniu się w saunie - rewelacja!

    OdpowiedzUsuń
  3. Wlasnie sprobowalam pierwszy raz w zyciu 20 sekund. Na swiezym sniezku! Bylo GENIALNIE! na pewno powtorze:)

    Mialam ochote sprobowac juz dawno, ale sniegu nie mialam pod reka, tzn "pod noga". A jak raz byl swiezy to lezalam akurat chora.
    Dzis w koncu udalo mi sie i oze jeszcze pare razy uda sie.

    Dzieki za pomysl, bo samej nie przyszloby mi to pewnie nigdy do glowy...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A tu dowody rzeczowe :
      http://notatkiniki.blogspot.com/2013/03/boso-po-sniegu.html

      Usuń
  4. Ja jednak wolę boso chodzić od wiosny do jesieni. Najprzyjemniej jest po trawie, ale tolerują wszystkie powierzchnie.

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za odwiedziny i komentarz. Ze względu na intensywne ataki spamerskie komentarze tylko z kont Google. Przepraszam za utrudnienia.