Zwłaszcza w taki upał. Okazuje się, że rajdowcy mają czasem bardzo fajne hobby. Dziś znów będzie ZPT, lecz tym razem nie metal tylko nici zagrają główną rolę. (Tak przy okazji - mój nowy blog tylko o rowerze znajdziecie tutaj)
Ostatnio zaskoczył mnie znajomy, Darek z Białegostoku, którego znam z maratonów rowerowych. Darek jeździ w grupie kolarskiej PTR Dojlidy i zajmuje dobre miejsce w Pucharze Maratonów Rowerowych na Orientację. Okazało się, że wolne chwile poza pracą zawodową (układa dachy) poświęca haftowi krzyżykowemu. Tutaj możecie obejrzeć kilka jego prac. Wyhaftowanie jednego obrazka zajmuje mu nawet kilka lat, w przypadku tych największych. Projekty tworzy sam ze zdjęcia, przy pomocy specjalnego programu. Piękną kolekcję portretów Indian Darek zamierza powiesić kiedyś na ścianach własnego domu. Haftować nauczyła go Babcia, a w rodzinie tradycje rękodzielnicze były bogate, bo siostry Babci haftowały ornaty do białostockich kościołów. Jak podkreśla Darek, haftowanie uczy wytrwałości i cierpliwości. Nie trzeba chyba dodawać, że te cechy przydają się podczas długich zawodów rowerowych, zwłaszcza na orientację ;)
Moim nieprzemijającym hobby od wielu lat jest szydełkowanie. Na zdjęciach kilka moich prac, a tutaj w galerii więcej szydełkowych zwierzątek czyli amigurumi. Są to moje własne projekty (poza nr 4). W szydełkowaniu najbardziej lubię to, że pomimo zajmowania się nim prawie od 30 lat, ciągle mogę się nauczyć czegoś nowego ;)
1. Pszczoła (amigurumi, półsłupki)
2. Woreczek (ściegi reliefowe, krzyżowane i inne)
3. Kolczyki (półsłupki)
4. Serwetka (technika brugijska)
5. Pokrowiec na komórkę (technika filetowa)
6. Chustka w kwiaty (pachwork)
7. Chustka z motywem
8. Naszyjnik (technika wykonania jak amigurumi, półsłupki)
9. Szalik (technika filetowa)
10. Serwetka-motyl (technika brugijska)
poniedziałek, 12 lipca 2010
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Fajnie że pokazałaś swoje szydełkowe dzieła.Swietne te żwierzątka i pozostałe rzeczy także.Najbardziej podoba mi się patyczak i serwetka motyl.Gratuluję zdolności i mam nadzieję że będziesz pokazywać kolejne.Podziwiam facetów haftujących i to jeszcze takie duże obrazy.
OdpowiedzUsuńDziękuję, od czasu do czasu może coś wrzucę, żeby nie było nudno ;) Haftujących facetów jest chyba więcej, tylko się rzadko ujawniają.
OdpowiedzUsuń