Po chwilowej przerwie wracam do świata wirtualnego, również blogowego, choć nie wiem na jak długo, bo szykują się kolejne wojaże. Tym milej tu wrócić, że mój zaniedbany blog otrzymał drugie w swojej historii wyróżnienie. Tym razem od minimaLenki, autorki bloga o powrocie do minimalizmu. Dziękuję!
Nie jestem fanką łańcuszków, więc zastosuję się już tradycyjnie, tylko do najprzyjemniejszej części zabawy, czyli pisania o sobie ;) Powinnam wyróżnić 16 (!?) kolejnych blogów - również tradycyjnie odeślę zainteresowanych do listy z prawej strony. Znajdziecie tam mnóstwo poczytnych blogów, a wkrótce listę wzbogacę o inne, na które regularnie zaglądam. Wyróżnień jako takich w świat dalej nie posyłam.
Podczas ostatniej takiej zabawy zdradziłam 7 rzeczy, które lubię. Tym razem druga strona medalu - rzeczy, których nie lubię, nie cierpię, czy wręcz nie znoszę. Taka lista wydaje mi się dużo lepszym odzwierciedleniem mojej, bynajmniej nie różowej, natury.
piątek, 22 lipca 2011
niedziela, 3 lipca 2011
Człowiek lasu pozdrawia
Chwilowo zostałam człowiekiem lasu. Czytelników (o ile jeszcze ktoś tu zagląda) bardzo proszę o wyrozumiałość. W ramach przeprosin fotka oraz krótka historia pt. "Skąd się bierze jesień". Pobyt w lesie, zwłaszcza z omc doktorem nauk leśnych Sahibem, jest bardzo pouczający!
Ja: Dlaczego drzewa jesienią przebarwiają się i zrzucają liście?
Sahib: Jak to, nie wiesz? Przecież tego uczą już w przedszkolu. Drzewa zrzucają liście, żeby jeże miały w czym się zakopać na zimę!
Ja: Ale skąd drzewa wiedzą, że w okolicy jest jakiś potrzebujący jeż?
Sahib: Bo jeże bardzo głośno tupią.
Ja: Czy jeśli jakaś rodzina jeży podejdzie pod drzewo i zacznie głośno tupać, to drzewo się przebarwi, zrzuci liście i nadejdzie jesień?
Sahib: Oczywiście!
Teraz już wiem, kto ponosi winę za przedwczesne przyjście jesieni... Pozdrawiam Wszystkich i życzę słonecznej pogody!
Ja: Dlaczego drzewa jesienią przebarwiają się i zrzucają liście?
Sahib: Jak to, nie wiesz? Przecież tego uczą już w przedszkolu. Drzewa zrzucają liście, żeby jeże miały w czym się zakopać na zimę!
Ja: Ale skąd drzewa wiedzą, że w okolicy jest jakiś potrzebujący jeż?
Sahib: Bo jeże bardzo głośno tupią.
Ja: Czy jeśli jakaś rodzina jeży podejdzie pod drzewo i zacznie głośno tupać, to drzewo się przebarwi, zrzuci liście i nadejdzie jesień?
Sahib: Oczywiście!
Teraz już wiem, kto ponosi winę za przedwczesne przyjście jesieni... Pozdrawiam Wszystkich i życzę słonecznej pogody!
Subskrybuj:
Posty (Atom)