Dlaczego nie ma nowych wpisów na blogu? Tofalaria szyje ubrania.
Szycie - dawniej umiejętność powszechna. Czy chłopka, czy arystokratka umiała szyć, a sklepy z ubraniami po prostu nie istniały. Oczywiście biedni byli zmuszeni wyprodukować sobie odzież, bogaci mogli szycie traktować jako hobby. Jako ciekawostkę dodam, że w niektórych kulturach - na przykład u Inuitów - szycie było umiejętnością absolutnie niezbędną do przetrwania jeszcze 100 lat temu, a metalowa igła była jednym z większych skarbów każdej rodziny. Eskimoski przeważnie chowały igły... w przepastnych głębiach fryzury! Owdowiały mężczyzna szybko rozglądał się za nową towarzyszką życia, bo bez niej nie był w stanie wygarbować skór i uszyć stroju zapewniającego przetrwanie w mroźnym klimacie.
czwartek, 27 czerwca 2013
wtorek, 4 czerwca 2013
Minimalizm w „Na Tropie”
Witajcie po ponad miesięcznej przerwie. Zrobiłam sobie blogowe wakacje. ;)
Tymczasem, jeśli komuś nie znudził się jeszcze temat minimalizmu, to zapraszam na łamy Internetowego Magazynu Wędrowniczego „Na Tropie”, w którym ukazał się mój felieton dotyczący ogólnych aspektów prostego życia.
Jednocześnie zapraszam do lektury świetnego artykułu koleżanki Marty Szewczuk, która rozważa, czy minimalizm to propozycja dla każdego.
Tymczasem, jeśli komuś nie znudził się jeszcze temat minimalizmu, to zapraszam na łamy Internetowego Magazynu Wędrowniczego „Na Tropie”, w którym ukazał się mój felieton dotyczący ogólnych aspektów prostego życia.
Jednocześnie zapraszam do lektury świetnego artykułu koleżanki Marty Szewczuk, która rozważa, czy minimalizm to propozycja dla każdego.
Subskrybuj:
Posty (Atom)