Witajcie po ponad miesięcznej przerwie. Zrobiłam sobie blogowe wakacje. ;)
Tymczasem, jeśli komuś nie znudził się jeszcze temat minimalizmu, to zapraszam na łamy Internetowego Magazynu Wędrowniczego „Na Tropie”, w którym ukazał się mój felieton dotyczący ogólnych aspektów prostego życia.
Jednocześnie zapraszam do lektury świetnego artykułu koleżanki Marty Szewczuk, która rozważa, czy minimalizm to propozycja dla każdego.
no coś jednak brakowało Ciebie :D
OdpowiedzUsuńFajny felieton, bardzo mi się podoba fragment "doprowadziliśmy nasz stan posiadania do względnego ładu, to jest tego momentu, gdy nam on nie przeszkadza.":)
OdpowiedzUsuńGratuluję świetnego felietonu. Twój styl jest po prostu świetny!
OdpowiedzUsuńŚwietnie napisane (felieton). Będę podrzucać link osobom, które jeszcze nie wiedzą na czym minimalizm może polegać..
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Nika
Przyjemny tekst popelnilas :-) Prosto, na temat, minimalistycznie.
OdpowiedzUsuńKiedys trafilam na bloga o tym temacie, ale raczej mnie zdolowal, niz zmotywowal. Poki co wyznaje teorie chaosu ;-)
Pozdrawiam
Fanka z. h.
Dziękuję Wam bardzo za miłe komentarze!
OdpowiedzUsuń