Ja ostatnio kupiłam namiot. Do namiotu (dość drogiego zresztą) dodano stalowy termos. Nie był mi potrzebny na tę chwilę, więc wylądował w pawlaczu. Dziś nagle znalazłam dla niego przeznaczenie. Robię w domu kakao i noszę do pracy - w pracy nie ma kuchenki elektrycznej. Kakao piję zamiast kawy bo po kawie mnie szarpie :) Zachowałam pudełko - a nóż znajdzie się na niego kiedyś amator. Wogóle mam zasadę, że nie wyrzucam oryginalnych pudeł, worków, instrukcji. Zawsze można dany przedmiot jak się znudzi po prostu podarować/sprzedać. Wygląda ładniej jak jest w oryginalnym pudełku.
Ja ostatnio kupiłam namiot. Do namiotu (dość drogiego zresztą) dodano stalowy termos.
OdpowiedzUsuńNie był mi potrzebny na tę chwilę, więc wylądował w pawlaczu.
Dziś nagle znalazłam dla niego przeznaczenie. Robię w domu kakao i noszę do pracy - w pracy nie ma kuchenki elektrycznej.
Kakao piję zamiast kawy bo po kawie mnie szarpie :)
Zachowałam pudełko - a nóż znajdzie się na niego kiedyś amator. Wogóle mam zasadę, że nie wyrzucam oryginalnych pudeł, worków, instrukcji. Zawsze można dany przedmiot jak się znudzi po prostu podarować/sprzedać. Wygląda ładniej jak jest w oryginalnym pudełku.
Dobry termos nie jest zły. Mate można sobie popijać. Kaszę zrobić. :)
Usuń