tag:blogger.com,1999:blog-23409123047376210.post5301391958320673318..comments2024-03-15T14:07:31.958+01:00Comments on opowieści Tofalarii: Jak nie zostałam Robin HoodemTofalariahttp://www.blogger.com/profile/08377930356886545796noreply@blogger.comBlogger3125tag:blogger.com,1999:blog-23409123047376210.post-48868889306583872852010-10-31T17:31:31.529+01:002010-10-31T17:31:31.529+01:00Dziękuję , pewnie że będzie lepiej skoro gorzej by...Dziękuję , pewnie że będzie lepiej skoro gorzej być nie może ;) Celność 10% to chyba zawsze jest jako wyjściowa. Można przyjąć, że 1 strzała na 10 wystrzelonych sama trafia w tarczę.<br />Kiedyś miałam 2 łuki, bodajże Polsportu, drewniane, z drewnianymi strzałami. Aktualnie korzystałam z jakiegoś kompozytu, a strzały niestety węglowe (=drogie).Tofalariahttps://www.blogger.com/profile/08377930356886545796noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-23409123047376210.post-28889068522700428342010-10-31T09:23:33.055+01:002010-10-31T09:23:33.055+01:00Następnym razem będzie lepiej,nie zapomnij tylko t...Następnym razem będzie lepiej,nie zapomnij tylko tych rajtuzów i kaptura .Ja też miałam w swoim życiu taki łuczniczy epizod.Łuk był zrobiony z patyka i sznurka.Jedno pamiętam że mi się takie strzelanie podobało a wyniki.........to było dawno.Pozdrawiam ElaElżusiahttp://haftowanehobby.blogspot.comnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-23409123047376210.post-89962578746928905312010-10-30T22:56:32.016+02:002010-10-30T22:56:32.016+02:00Nie załamuj się Ula, będzie z Ciebie niezła Marion...Nie załamuj się Ula, będzie z Ciebie niezła Marion:) Ja też bawiłem się kilka razy w strzelanie w zeszłym roku. Łuk tradycyjny, łuczysko z tworzywa sztucznego. Zawsze chciałem być Robin Hoodem, to mój idol z dzieciństwa. Niestety, nie mogę strzelać. Jestem leworęczny i jak strzelam zawsze bije mi w lewo. Po jakimś czasie nauczyłem się trafiać w tarcze celując... dwa metry na prawo.Paweł Antoni Pakułahttps://www.blogger.com/profile/02875624565084488583noreply@blogger.com